sobota, 29 września 2012

DusiaAir

Jakoś mi się tak skandynawsko zrobiło przez Duszkę i jej bloga (wspaniałego; a czy ja tu mogę wstawić linka Duszko?). A jako że tak mi się zrobiło to poszukałam na youtubie tego. Pan Snorri jest co prawda Islandczykiem, więc nie Skandynawem, ale wyobrażenie o obu krainach mam, muszę się przyznać, podobne. Zimne, świeże powietrze, przytulne bary, w których przed tym powietrzem można się schować, rekiny vel renifery na talerzu i zupełnie niesamowite, filmowe języki (znaczy nie jak z TVN, jak z TVPKultura ma się rozumieć).
Wiem, Skandynawia zupełnie nie pasuje do Porto.
Nie umiem tego wytłumaczyć, ale potrzebowałam gdzieś odlecieć na chwilę. Oulu sprawdziło się idealnie. Zaraz po nim Reykjavik.
Ale już wracam, żeby zdążyć na pociąg rano.
Brago, co tam dla mnie masz?
2:14 czyli 3:14, ciągle przeliczam czas (szkoda, że nie pieniądze uhuhu), zawsze mam jakieś myśli natręty, ta jakoś szczególnie nie męczy. może być właściwie.

// ♫ Kate Bush jakoś ciągle


5 komentarzy:

  1. hm, czyli dobrze Ci tam na/w tej Islandii było? ;d

    OdpowiedzUsuń
  2. Ula, bardzo mi miło, że tak mi słodzisz. Dziękuję :) Pewnie, że możesz dać linka, tym bardziej, że wracam do pisania. Ostatnio znowu mam jakieś przebłyski na Islandię, więc dzięki za tą piosenkę. To znaczy, wiem, że ona nie była dla mnie, ale mi się spodobała :)

    OdpowiedzUsuń
  3. bezczelne zawłaszczenie, nie waż się tu więcej pokazywać!
    ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. @ula - jeeeeeeeeeeeeeeej, nie pytaj nawet ;)

    OdpowiedzUsuń